Najsilniejszy rozbłysk słoneczny od 12 lat

Bieżący, powoli zbliżający się już ku końcowi, 24. cykl aktywności należy do wyraźnie słabszych cykli aktywności. Jednym z monitorowanych przejawów aktywności magnetycznej Słońca są rozbłyski. Znane już w XIX wieku z obserwacji chromosfery słonecznej, od połowy lat 70. zeszłego wieku klasyfikowane są według maksymalnej jasności rentgenowskiej w przedziale 0,1 – 0,8 nm. Ich oznaczenia, A, B, C, M i X, wyrażają kolejne rzędy tejże jasności. Dla najsilniejszych, czyli X, mierzony strumień przy Ziemi wynosi przynajmniej 10-4 W/m2, co przekłada się na moc emisji rentgenowskiej większą niż 2,8 × 1023 W (prawie jedna tysięczna całej mocy promieniowania Słońca).

Rozbłyski tej najsilniejszej klasy, X, w tym cyklu aktywności są rzadsze — jak dotąd pojawiło się ich tylko 47. W poprzednich cyklach ich liczba sięgała 80. Wczoraj jednak (6 IX 2017 r.), w obszarze aktywnym AR 2673, który od kilku dni wyraźnie się rozrasta, doszło do dwóch rozbłysków tej klasy. Pierwszy, o sile X2.2, osiągnął maksimum o 9:10 UT, zaś drugi, o sile X9.3, o 12:02. Poprzednio rozbłysk tej klasy, o sile X2.7, wydarzył się na Słońcu ponad dwa lata temu, 5 maja 2015 roku. Do wczoraj za najsilniejszy rozbłysk w aktualnym cyklu aktywności uchodziło zjawisko o sile X6.9 z 9 sierpnia 2011 roku. Rozbłysku tak silnego jak wczoraj nie obserwowano na Słońcu od 12 lat. W maksimum jego moc promieniowania osiągnęła 0,68% mocy promieniowania całego Słońca.

Z wczorajszym rozbłyskiem skojarzony jest koronalny wyrzut masy, który propagując się w przestrzeni międzyplanetarnej powinien zahaczyć o ziemską magnetosferę. Prognozowane zaburzenia naszego pola magnetycznego mogą osiągnąć wysoki poziom zarówno dzisiejszej (7/8 IX) jak i jutrzejszej (8/9 IX) nocy. Spodziewany indeks Kp może osiągnąć poziom 7, co oznacza, że są spore szanse na obserwacje nad Polską zorzy polarnej.